Ktoś kiedyś powiedział, że dzieci trzeba wychowywać, a nie tresować. W tej prostej sentencji kryje się najlepsza wskazówka wychowawcza. Dziecko, aby wyrosło na porządnego człowieka- musi zrozumieć, co jest dobre, a co złe. Musi też potrafić ponieść odpowiedzialność za swoje błędy i gdy nadarzy się okazja je naprawić.

Co powinno wiedzieć o ludziach i świecie małe dziecko?

Małemu dziecku trzeba przede wszystkim wytłumaczyć, by kochało rodziców, swoje rodzeństwo oraz dziadków. Należy mu też zaszczepić myśl, że każdy człowiek niezależnie od tego, jaki ma kolor skóry, w jakim języku mówi, czy jak wygląda- jest tak samo ważny. A zatem nie wolno mu robić krzywdy ani się z niego wyśmiewać.

Wpojenie dziecku tolerancji na inne kultury czy obyczaje ludzkie mocno zaprocentuje w przyszłości. Dzięki otwartemu myśleniu i braku negatywnych stereotypów łatwiej mu będzie dogadywać się z osobami o zróżnicowanych poglądach na świat. Małemu dziecku warto też przekazać, by kochało zwierzęta oraz troszczyło się o przyrodę. Nie zawadzi również zaszczepić w nim wiarę w Boga. Ona pomoże mu lepiej zrozumieć świat i ludzi wokół.

Jak dobrze wychować dzieci?

Przede wszystkim nie trzeba im we wszystkim ulegać. To, że raz czy dwa nie uległo się szantażowi emocjonalnemu malucha, nie oznacza automatycznie, iż wyrodnym opiekunem. Poza tym, gdy już trochę podrosną, dzieci muszą mieć jakieś obowiązki domowe. Nic im nie będzie, jak od czasu do czasu wyniosą śmieci, pozmywają naczynia czy posprzątają własny pokój.

Obowiązki domowe uczą ich odpowiedzialności i tego, że na wszystko w życiu należy zapracować. Pieniądze, choć nie są jedynym celem naszej egzystencji- nie leżą na ulicy. Dzieciakom należy też wpoić miłość do ojczyzny. One muszą zrozumieć, że to jak ona będzie wyglądać w przyszłości- zależy też od nich. Jeśli nie będą umiały jej szanować ani kochać, nigdy nie poczują się w pełni szczęśliwe. Nie będą też umiały znaleźć swojego miejsca w świecie.

Jakich błędów wychowawczych lepiej nie popełniać?

Na pewno karygodnym błędem jest rozpieszczanie dzieci i spełnianie ich wygórowanych oczekiwań, zwłaszcza wtedy, gdy na to ewidentnie nie zasłużyły. Bardzo poważnym uchybieniem pedagogicznym jest też wyręczanie pociechy we wszystkim. Z takiego dziecka wyrośnie leń, który bez wsparcia rodziców nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować.

Dawanie niepełnoletniemu dziecku dużych sum pieniędzy również jest niepedagogiczne. To fatalna rekompensata za to, że nie ma się czasu dla dzieci. Ona prowadzi jedynie do nałogów i do mylnego wrażenia u dziecka, iż za pieniądze da się wszystko kupić i wszystko załatwić.